1 dzień z życia wedding plannera – jak wygląda nasza praca w Waszym Wielkim Dniu

 

Zawód Wedding Plannera jest w Polsce jeszcze zawodem stosunkowo młodym. Jako społeczeństwo dopiero zaczynamy uczyć się, że w wielu dziedzinach życia warto zdać się na profesjonalistów, a swoją energię spożytkować na coś co przynosi nam i pieniądze i satysfakcję, czyli dziedzinę, w której sami jesteśmy ekspertami.  Przecież jeśli budujemy dom, nie biegamy po budowie z taczką (najczęściej ;)) i nie podajemy cegieł (choć możemy pomóc ;)), tylko zatrudniamy firmę budowlaną. Jeśli  chcemy udać się do sądu, radzimy się kogoś, kto będzie nas mógł reprezentować jako znawca. Czy nie warto więc polecić organizację i opiekę nad weselem komuś, kto zorganizował i kilkaset wesel więcej niż wy sami i zetknął się pewnie z większością trudnych sytuacji, jakie zdarzają się przy okazji organizacji wesel i w ten sposób nie tylko kupić sobie spokojny przed-weselny sen, ale także prowadzić swoje przed-weselne życie mniej więcej tak jak dotychczas?

Oswajamy więc  temat usługi wedding plannera. Dziś część pierwsza: jak wygląda praca wedding plannera w Waszym Wielkim Dniu.

W tym wielkim dniu wstajemy skoro świt i jak tylko otworzymy oczy sprawdzamy, czy mamy zamówioną najczęściej rok wcześniej pogodę 😉 Ale tak na poważnie, kiedy wy jeszcze smacznie śpicie, my jesteśmy już na miejscu i działamy. Czasem zdarza się, że wiele rzeczy trzeba sprawdzić dzień wcześniej, na przykład: czy trawa w miejscu ceremonii została skoszona i uprzątnięta, czy zostały wyrównane ewentualne nierówności terenu itd. Nie poruszamy tutaj kwestii wesel pod namiotem, ponieważ te wymagają naszej obecności w miejscu wesela nawet kilka dni wcześniej, podczas montażu namiotu. Dzień zaczynamy od upewnienia się, czy w sali weselnej została już włączona klimatyzacja, aby w momencie wejścia gości do sali była w niej odpowiednia temperatura. Sprawdzamy, czy miejsce, w którym będą malowane i czesane panie jest przygotowane, czy pokoje, w których będą zameldowani goście są przygotowane. Stale też nadzorujemy przygotowanie miejsca ceremonii.

W kolejnym etapie kontaktujemy się ze wszystkimi, którzy tego dnia będą dla Was pracować, aby upewnić się, że nie wystąpiły żadne nieoczekiwane sytuacje i każdy zjawi się na miejscu zgodnie z ustaleniami.

Kiedy już wstaniecie, sprawdzamy przede wszystkim jak się czujecie, a wachlarz nastrojów Par Młodych w dniu wesela jest przeogromny. J  Wiemy, że ogrom emocji i motyle w brzuchu nie pozwalają przełknąć niczego, jednak my dbamy o to, abyście nie szli do ślubu z zupełnie pustym żołądkiem.

Czas na Wasze przygotowania: upewniamy się, że macie wszystko, co potrzebne Wam będzie na tym etapie:  czy cały czas macie coś do picia, może coś do przekąszenia, czy macie także w pokoju akcesoria, które warto uwiecznić na fotografiach podczas przygotowań. Jednocześnie cały czas czuwamy nad płynnym przebiegiem makijaży i fryzur.

W tym samym czasie cały czas czuwamy nad przebiegiem przygotowań sali. Upewniamy się, że stoły i krzesła zostały ustawione z uzgodnionym planem sali, czy obrusy, serwetki są czyste i wyprasowane, a potknięcia zdarzają się w naprawdę bardzo prestiżowych miejscach! Wszyscy jesteśmy ludźmi! Jesteśmy więc po to, aby uniknąć tego typu uchybień.

Kiedy stoły są już nakryte rozkładamy winietki zgodnie z planem stołów, układamy papeterię, prezenty dla gości, nadzorujemy ustawianie dekoracji. Upewniamy się także, że alkohol jest odpowiednio schłodzony i zmrożony, a obsługa wie, w których miejscach będą siedzieć wegetarianie i pozostałe osoby, dla których uzgodniliśmy odmienne menu. To w kolejnym etapie pozwoli znacznie usprawnić serwowanie dań, a obsługa nie będzie stała przy stole zagubiona, pytając gości o wybór menu.

Mniej więcej wtedy przyjeżdżają już pierwsi goście, więc doglądamy ich bezproblemowego meldowania.  Zaczyna też przygotowywać się zespół muzyczny, a fotograf i kamerzysta uwieczniają przygotowania do Waszego wesela.

Moment ceremonii ślubnej zbliża się wielkimi krokami, pomagamy Wam w ostatnich przygotowaniach: zapięcie sukni, czasem spinek w mankietach, sprawdzamy czy wszystkie niezbędne „na wszelki wypadek” jadą z Wami na ceremonię, upewniamy się, że obrączki również już „pojechały” i spieszymy na miejsce ceremonii. Pamiętajcie, że zanim Wy pojawicie się na miejscu ceremonii, ktoś upewnił się, że goście zajęli odpowiednie miejsca, świadkowie są na miejscu, nagłośnienie działa, muzycy w pełnej gotowości.

3-2-1-start! Zaczęło się! Czekaliście na to tak długo, my razem z Wami. Jest to również dla nas wzruszający  moment. Byliśmy za Wami często przez ponad rok i ten moment jest zwieńczeniem naszych wspólnych ustaleń i przygotowań. Słyszeliśmy się niemal codziennie podejmując różnego rodzaju decyzje i teraz patrzymy jak mówicie sobie: Tak! Za każdym razem jest to również dla nas wyjątkowa chwila!

Od momentu kiedy kończy się ceremonia upewniamy się, że Wasze przyjęcie przebiega tak, jak sobie wymarzyliście,  że serwowanie obiadu przebiega zgodnie z ustaleniami, że wszystkie poszczególne atrakcje odbywają się w wyznaczonym czasie.  Koordynujemy przepływ informacji między zespołem i obsługą, dbając, żeby np. zespół nie zapowiedział jakiegoś punktu  wieczoru, na przeprowadzenie którego obsługa potrzebuje jeszcze kilku minut.

Jesteśmy z Wami przez cały dzień, ciesząc się z Wami każdą chwilą i biorąc jednocześnie na siebie cały ciężar organizacji i koordynacji. I tak właśnie wygląda nasz dzień. Oczywiście pod warunkiem, że nagle los nas czymś nie zaskoczy. Jak działamy w kryzysowych sytuacjach, możecie przeczytać m.in. w naszym artykule /tiny.pl/tr18z ).To jest Wasz dzień i my stoimy na straży, aby nic nie mogło go zepsuć. Czasem ktoś w trakcie zabawy złamie rękę, czasem wysiądzie prąd, zdarzyło się, że księdzu, który jechał udzielić ślubu na autostradzie zepsuł się samochód….. kulisy nie zawsze są znane nawet samej Parze Młodej.

Leave a Reply